Mieszkańcy dwóch bloków na osiedlu Piaski, zarządzanych przez jedno z Towarzystw Budownictwa Społecznego, mają problemy ze swoim zarządcą ale i przepisami, które są dla nich niesprawiedliwe. Poprosili o pomoc m.in. jedną z lubelskich posłanek, która obiecała zająć się sprawą.
Jak powiedzieli mieszkańcy, ich problem zaczął się w momencie zmiany właściciela TBS i zarządcy. Problemy jakie przedstawiali związane były chociażby z wykupem mieszkań, niejasnościami stawek za czynsz ale też takimi prozaicznymi sprawami jak wymiana przepalonych żarówek czy wodomierzy, którym minął okres legalizacji.
Część spraw jakie poruszają wynika też z obowiązującego prawa, które nie sprzyja mieszkańcom Towarzystw Budownictwa Społecznego.
Swoją sytuację przedstawili m.in. na sesji rady miasta. Radni ze zrozumieniem podeszli do tematu i poparli ich przyjmując stanowisko w sprawie zmiany ustawy dotyczącej funkcjonowania Towarzystw Budownictwa Społecznego w całej Polsce (można się z nim zapoznać tutaj).
Kolejnym działaniem było spotkanie mieszkańców zamieszkujących TBS-owskie bloki, jakie odbyło się w minionym tygodniu w filii biblioteki na Piaskach. Mieszkańcy, wspierani przez radnego miejskiego Krzysztofa Ślusarza, oraz radnego rady powiatu Michała Zimowskiego, zaprosili do siebie posłankę PO Martę Wcisło, która w swojej parlamentarnej pracy miała już doświadczenie z prywatnymi TBSami.
Przy wsparciu współpracującego z nią prawnika, chce pomóc mieszkańcom w poprawie ich lokatorskiej sytuacji. Obiecała przeanalizować ich sytuację, zgłaszane problemy i w miarę możliwości jakie daje jej prawo zainterweniować w tej sprawie.
Zaproponowała także zorganizowanie spotkania (przy wsparciu samorządu) mieszkańców z przedstawicielami zarządcy budynków.
Posłanka ma także, we współpracy z mieszkańcami, przygotować propozycje zmian przepisów na podstawie których funkcjonują Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
